poniedziałek, 19 stycznia 2015

3. Każdy ma swoją ciemną stronę, ale moja przysłoniła tę jasną

Oceniający: Abi
Tytuł: "Każdy ma swoją ciemną stronę, ale moja przysłoniła tę jasną"
Autor: Agusi77


1.Pierwsze wrażenie.
Kolor który dominuje na Twoim blogu to czerń, prócz tego na tle widzę Harry'ego w tatuażach oraz piercingu. Powoli zaczynam się domyślać czego mogę się spodziewać w fabule opowiadania. Mamy jedną kolumnę w której wszystko jest ładnie uporządkowane. Strony na samej górze, gdzie znajduje się spam, dzięki czemu reklamy nie plączą nam się na blogu, bohaterowie i inne przydatne podstrony. Następnie mamy ranking i tablice ogłoszeń napisaną dobitnym czerwonym, by nikt nie przeoczył ostrzeżenia i ważnej informacji. Super!
Wszystko inne jest dobrze widoczne, nie razi w oczy i nie jest za kolorowe. Czcionka prosta i wygodna do czytania.
Punkty: 10/10

2.Treść.
-przedstawienie postaci
Spis bohaterów mamy jasno ukazany w podstronie. Opisani są w sposób prosty, ale i zapadający w pamięci. Przeważnie autorzy fanfiction’ów robią osobny post z bohaterami opowiadania i uważam, że to doskonały pomysł. Tylko czemu napis "ekstrawertyk" piszesz dużą literą?
To jak pisanie:
"Jestem Nieśmiała."
Punkty: 9/10

-opisy
Opisy znalazły się w Twoim opowiadaniu. Jednak nie było ich mnóstwo. Historia przedstawiona przez Ciebie jak i bohaterzy w niej przedstawieni są całkiem realistyczni. W opisach jesteś bardzo przyziemna i nie ma w nich fantastyki.
Punkty: 7/10

-fabuła
Kiedy przeczytałam prolog z miłą chęcią sięgnęłam do następnego rozdziału. Wstęp zawierał, tak jak należy, wejście do całej fabuły Twojego opowiadania. Jest w nim o niecodziennej sytuacji, która zdarzyła się Alison. Pierwszy rozdział mnie także nie zawiódł, opisałaś w nim jak wyglądało przeżycie dziewczyny i jak to przetrwała. Jednak następne już mnie tak nie zaciekawiły. Rozumiem, że nie każdy fragment będzie ciekawy, ponieważ musimy ukazać również te nudniejsze aspekty, ale ważne kwestie, które chcemy, by były zawarte w historii, jednak zawsze da się wpleść coś co zachęci "przebrnąć" przez resztę tego kawałka.
Punkty: 6/10

3.Poprawność
-ortografia
W niektórych momentach spotkałam samo "z", zamiast "ż", np.:
"Widzę, ze nie jesteś gotowa by mi powiedzieć, ale będę czekał. Pamiętaj, ze zawsze ci pomogę, mimo wszystko. "
Chyba widzisz w czym tkwi błąd, jednak dla pewności pozwoliłam sobie napisać poprawnie czerwoną czcionką.
Punkty: 8/10

-zasób słownictwa i styl
Zdarzyło mi się natknąć na zdania, których nie rozumiałam, np.:
"Spokojnie pocierał jej ramiona swoimi dłońmi, dając mi ciepło."  - sądzę, że w tym zdaniu pomieszała Ci się narracja. Z pierwszoosobowej przeskoczyłaś na wszechwiedzącą, czyli trzecioosobową, zaś po przecinku wróciłaś do poprzedniej. Poprawniej zdanie powinno brzmieć:
"Swoimi dłońmi, spokojnie pocierał moje ramiona, ogrzewając je."
"(...) zrobiłam sobie równe kreski i potuszowałam rzęsy(...)" - potuszowałaś? Istnieje słowo "zatuszować", jednak myślę, że akurat one, by w tym przypadku nie pasowało. Myślę, że zwyczajne słowo "pomalować" lepiej współgra ze zdaniem:
"Zrobiłam sobie równe kreski i pomalowałam rzęsy."
Jedna rzecz do której również chcę się przyczepić to przeskakiwanie w trakcie trwania rozdziału na innego bohatera. Zauważyłam, że wiele osób tak robi i uważam, że jest to nie poprawne. Jeśli chcesz zacząć opowiadać oczami drugiej postaci, rozpocznij nowy rozdział.
Punkty: 7/10


-interpunkcja
Choć rzadko zapominasz o wstawieniu przecinka, to jednak zdarzają się zdania w którym go brakuje. Posłużę się tym samym przykładem podanym w poprzednim podpunkcie.
"Widzę, ze nie jesteś gotowa by mi powiedzieć, ale będę czekał."
Przed "by" stawiamy przecinek, by oddzielić zdanie podrzędne od nadrzędnego.
"(...)zaczęła aż poczułam jej łzy na swoim policzku(...) - przed "aż" również powinien znaleźć się przecinek.
"Pomimo iż to dziecko nie było w żaden sposób planowane(...)" - przed "iż" stawiamy także przecinek.
"Dzieje się tak ponieważ trzymasz to w tajemnicy przed wszystkimi(...)" - przed słowem "ponieważ".
Punkty: 7/10


3.Dodatki
Ten podpunkt jest, by móc zdobyć parę punktów więcej za bajery na swoim blogu. Kiedy ich nie zamieścisz to oczywiście nie wypływa to gorzej na wygląd Twojego bloga. Lepiej nie dysponować paskiem z muzyką, niż posiadać piosenki, które zupełnie nie pasują do tematyki. Choć ja osobiście nie przepadam za jakimkolwiek dźwiękiem w czasie czytania, także zawsze go wyłączam, jeśli trafie na opowiadanie z muzyką w tle. Melodii na Twoim blogu nie spotkamy, zdjęć w trakcie rozdziałów również. Jedynie za co mogę dodać parę punktów to za umieszczenie gifów w podstronie o bohaterach, oraz za ładny szablon.
Punkty: 2/5

Podsumowanie: Otrzymujesz 56 punktów, co równa się ocenie bardzo dobrej. Reasumując pokrótce, musisz:
-pamiętać o przecinkach, które zapominasz stawiać,
-przeczytać dwa razy po napisaniu zdania,
-zadbać trochę bardziej o ciekawe poboczne akcje w swojej historii,
Jeszcze jedna uwaga, na samym dole Twojego bloga zamieszczona jest rubryka "o mnie". Widzę sprzeczność zawartą w tym co napisałaś o sobie, która koli w oczy. Jesteś nastolatką mającą trochę bardziej poważne spojrzenie na życie, niż Twoi rówieśnicy, zaś parę linijek dalej piszesz, że potrafisz mieć "wyjebane". Nie sądzę, że jest to zachowane godne dorosłego człowieka, a jednak tylko zwykłej nastolatki.

1 komentarz:

  1. W pierwszej kolejności chciałabym ci podziękować za pozytywną ocenę :)
    Nie wiem dlaczego, ale odniosłam wrażenie, że nie przeczytałaś całej historii do końca. Doskonale wiem jakie błędy popełniałam na początku. Prolog i pierwszy rozdział był ciekawy, ale potem do 6/7 praktycznie nic się nie działo. Natomiast potem (chyba) w każdym rozdziale umieściłam "coś". To tylko moje odczucie. Opisów nie było zbyt wiele, ale musiałaś zauważyć, że większość rozdziałów była krótka. Jednakże zawsze opisy górowały nad dialogami. Ale o to już mniejsza. To był mój pierwszy "poważny blog", więc wszystkiego brakowało i wszędzie były ubytki. Co do tych zmian w czacha itd. to wiem :D Zwróciła mi na to uwagę dziewczyna w pewnej ocenialni i potem starałam się stosować do jej rad.
    Odniosę się jeszcze do "przeskakiwania od bohatera do bohatera. Moim zdaniem nie jest to niepoprawne. Tym bardziej, że jako bloggerkę nie obowiązują mnie zasady panujące np. w książkach. Przeskakiwanie w rozdziale z bohatera do bohatera pomaga mi oddać uczucia jednej i drugiej strony. Byłoby to łatwiejsze i wygodniejsze gdybym posługiwała się narracją trzecioosobową, a nie pierwszoosobową. Osobiście nie uważam tego za błąd, jednakże używane w zbyt dużej ilości tez nie jest korzystne :D
    Odniosę się jeszcze do opisu "mojej osoby".
    Napisałam: "Nastolatka, mająca trochę bardziej poważne spojrzenie na życie niż jej rówieśnicy." Trochę bardziej, co wcale nie oznacza, że jestem w pełni osobą dorosłą. Jest we mnie dużo sprzeczności, co wynika z mojego opisu. Ludzie mówią, że zachowuję się "starzej" jak na mój wiek, ale jednocześnie dużo we mnie nastolatki. To zależy od sytuacji. Nie wiem czy zrozumiałaś, ale to już mniej ważne :D

    W każdym razie - dziękuję ci za pozytywną ocenę mojego bloga. Tak wgl. to dałam ci do oceny go, ponieważ lepiej zrozumiałabyś tę drugą część, którą aktualnie prowadzę :) Przepraszam, ze musiałaś to czytać, ale bardzo lubię wyrażać swoją opinię :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony